sobota, 8 kwietnia 2017

Nowe rozdziały #41

Dzisiaj nowe rozdziały przedstawiają:



Przez kolejne dni Sasuke mnie unikał, na tyle na ile pozwalało na to nasze niewielkie mieszkanie, natomiast ja, nie chcąc mu przeszkadzać w tym dziwnym przedsięwzięciu, schodziłem mu z drogi. Miałem ułatwione zadanie, chodziłem do pracy dorywczej i rozwiązywałem zagadkę jego śmierci. Pracę pomogła mi znaleźć znajoma, właściwie to ma na imię Ino. Dostała fuchę komendanta po ojcu. Nie wiem czemu kobieta chciała pracować na takim stanowisku, ale nie będę kwestionował jej wyborów. W każdym razie, wiele dla nas zrobiła. 


Wychodzi na to, że za całą sprawą stoi Itachi, który zaprowadził Sasuke do sierocińca, opłacił milczenie każdego zamieszanego w tę sprawę, ukrył miejsce jego pobytu i pozwolił wierzyć ich ojcu, że najmłodszy dziedzic zaginął. Możliwe, że zrobił to aby stać się jedynym dziedzicem rodzinnej firmy. Możliwe też, że jego ojciec domyślał się tego, co zrobił starszy syn dlatego, że przed śmiercią kazał odnaleźć syna pd groźbą przepisania majątku na cele dobroczynne. Nie pasuje tu tylko to, że według Sasuke, Itachi nigdy się nie interesował rodzinnym biznesem. Z kolei on wiedział to od ojca, który powiedział mu to na łożu śmierci. To wszystko wydawało się takie pokręcone...


Mój samochód znalazłem pod firmą Uchihów, zatem na pewno już jest w środku. Ma nad nami sporą przewagę czasową. Nikt nie sprzeciwi się duchowi czyż nie?

Kategoria: Naruto, Naruto Yaoi
Autor: Aoi Rose 



W kolejnej sekundzie, leżę bezsilna… Stoją nade mną zastępy demonów. Moje ciało drży. Muszę się poddać… Zaczynam płakać. Ryczę jak małe dziecko. Brak mi sił…
— Ivaso!
To już ostatnie oddechy.
W finalnym momencie widzę Jego znajomą twarz. Stoi przy moich prześladowcach i nic nie robi. Nie ratuje mnie! Zdrajca!
Błysk ostrza.
Wrzask.
Krew w żyłach krzepnie. Moja klątwa rozlewa się purpurą na białym śniegu.

Kategoria: Fantasy
Autor: Olga S. Neilwood



Akcja nabiera tempa! Joys przejmuje inicjatywę w Czerwonym Ogrodzie. Władza zaczyna go zaślepiać. Co wyniknie z jego decyzji? W innym miejscu, trójka uciekinierów z miasta stara się przeżyć kolejne dni w dziczy. Co stanie się, gdy na swojej drodze napotkają nieoczekiwane zagrożenie? Czy uda im się kolejny raz uciec szponom śmierci?

Kategoria: Science-fiction
Autor: Olga S. Neilwood 



Przechodząc obok odsłoniętego okna, zadarła głowę w górę, spodziewając się ujrzeć typowe nocne niebo. Zamiast księżyca czy gwiazd, dostrzegła tylko nisko lecący statek powietrzny, odcinający się jasnoczerwonym kolorem od atramentowych przestworzy. Chociaż słyszała o trezońskim wynalazku, Tremaine nigdy wcześniej nie widziała z bliska tej maszyny i tylko kilka razy oglądała ją w locie. Wypełnione alchemicznie ulżejszonym powietrzem, ogromne poły materiału unosiły korpus statku, spełniając marzenie człowieka o lataniu.
Musiała przyznać, że nawet pojedyncza sztuka wspaniale prezentowała się na niebie i sama dałaby wiele, by móc przelecieć się takim tworem. Niestety w jej sytuacji, to ciągle były marzenia ściętej głowy.

Kategoria: Kryminał
Autor: Alenna



Panna Smoak znów spojrzała w lustro, na oko zmierzyła długość sukni, którą miała na sobie, i jeszcze raz musnęła usta szminką. Kobieta nigdy nie uważała się za piękniejszą od innych, więc nie bardzo wiedziała jaką sukienkę ubrać na dzisiejszy wieczór. Dzisiaj był wielki dzień, "ten dzień", w którym spotka się z Oliverem Queen, miliarderem i niepełnym wymiarze czasu obrońcą miasta Starling City. Jeśli tak jak Felicity uważasz, że Oliver przypomina Tony'ego Starka z Iron Man, to macie w sobie tyle samo pewności siebie co arogancji.

Kategoria: Fanfiction; Arrow
Autor: Agata Zet



– Przysięgnij, że kiedy opowiem ci całą historię z mojego punktu widzenia, powiesz, jakim człowiekiem mnie widzisz – wyszeptał. – Przysięgnij!
Usta Kimiko zadrżały, a spod powiek wypłynęła fala łez dotąd umiejętnie tamowanych.
„Ależ on cierpi”, zauważyła po raz drugi krwawego poranka mającego przejść do historii. „Jak ja mogłam go tak skrzywdzić?”
Nie wykrztusiła deklaracji, ograniczając się wyłącznie do kiwnięcia, licząc, że również taka odpowiedź mu wystarczy.
– Chcę cię usłyszeć – powiedział dobitnie. – Twój głos.

Kategoria: Fanfiction; Xiaolin Showdown
Autor: Raylie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Poprzednie Notki