poniedziałek, 15 czerwca 2015

[#029-030]Szablony

Hej! Jak tam mija wam czerwiec. Od jakiś dwóch tygodni jest ten czerwiec, ale ja spostrzegawcza. Już coraz bliżej wakacje. No ja mam już wakacje. Jeszcze tyle muszę czekać na wyniki z matur. Ten stres mnie wykończy. Chyba nie jestem cierpliwa. Ale się rozleniwiłam. Nigdy nie robiło mi się tak długo szablonów. Wszystko mnie rozprasza. Słońce za oknem, Simsy, kolejne seriale i nowe książki do przeczytania. Nawet już wyniosłam laptopa do ogródka i nic. Leń ze mnie i już.  Do tego przyjechała moje kochana rodzinka. Same utrapienia z nimi. Trzeba ich niańczyć, oprowadzać i dokarmiać. Gorzej niż z dziećmi. No ale w końcu się zebrałam i zrobiłam kilka prac. Tak, dwa szablony i pięć nagłówków. Codziennie odwlekam tą notkę, myśląc, że w końcu wezmę się do pracy. Miałam to robić w weekend. Chęci były. Najpierw w sobotę poszłam oddać krew, jak co trzy miesiące i spędziłam pod tym autobusem ze trzy godziny. Na własne życzenie. Po oddaniu pojechałam o mojej prababci. Staruszka zmusiła mnie do nauki szydełkowania. Dość trudna to sztuka, ale jakoś to ogarnęłam i zrobiłam sobie serwetkę. Więcej próbować nie będę. To robota dla cierpliwych. Później całą niedzielę pomagałam mamusi w ogrodzie. Męcząca praca. No i takim sposobem z moich ambitnych planów nic nie wyszło.  Przestaję was przynudzać tą moją paplaniną i przejdźmy do prac. Mam nadzieję, że się wam spodobają. Dzisiaj tak filmowo i serialowo. 




Film oglądałam już dawno temu, ale dopiero ostatnio wzięłam się za przeczytanie książki. Nawet wybrałam się do biblioteki, gdzie trzeba się zapisywać po ciekawe książki w kolejkę. Zrezygnowałam i poszłam do mojej ukochanej księgarni Empik i kupiłam sobie. Wracając do szablonu nawet mi się podoba. Nagłówek zrobiłam jeszcze do poprzedniej notki, ale nie wyrobiłam się skończyć kodów. Szablon oczywiście w układzie zamkniętym, bo takie uwielbiam robić. Nie wiem czemu.  Mam nadzieję, że się wam spodoba i może komuś przyda. 

Ktoś poznaje tego pana? To najbardziej irytujący konsultant. Kocham go, a raczej serial i postać jaką gra. Od dawna planowałam zrobić jakąś pracę z nim. Jestem nawet zadowolona, ale tylko z nagłówka. CSS wcale się mi nie podoba.


Tekst z mojej (ostatnio) ukochanej piosenki 30 Seconds to Mars. Robiony inaczej niż zwykle. Nawet mi się podoba. 

Robiony w  środku nocy po maratonie Mentalisty. Bardzo mi się podoba. 

Szkoda, że odeszła z TVD. Teraz czuję, że wcale nie będę tego oglądać. 


Jestem z niego zadowolona.  Podobają mi się i kolory i napis, a szczególnie ten zegarek. 


Zdecydowanie wolę książkę niż film, ale ze mną jest tak praktycznie zawsze.  Chociaż ostatnia część "Niezgodniej" jest straszna. Nie podoba mi się zakończenie. 


1 komentarz:

  1. Nie chcę narzekać, ale pisze się 30 seconds to mars. (przez o, nie u)
    A jeśli chodzi o grafikę to całkiem fajnie. ;)

    OdpowiedzUsuń

Poprzednie Notki