Oceniająca: Carolle
Autor: Jadzia
Pierwsze wrażenie 9/10
Patrząc na bloga po
raz pierwszy, zauważam ilustrację, która służy za nagłówek. Na obrazku widzimy
siedzącą na drzewie dziewczynę, podejrzewam, że jest jesień. Z dalszego
węszenia na blogu dowiaduję się, że ilustracja została zrobiona przez
przyjaciółkę autorki bloga. Mimo że jest to prosty malunek, wygląda dla mnie…
pięknie? Mam na myśli to, że nie potrafiłabym powiedzieć, czego w nim brakuje.
Sądzę, że jest wystarczający, a jego prostota napawa mnie swobodą, kiedy
zagłębiam się z zakamarki pamiętnika. Tło bloga nie jest zbyt oryginalne, ale w
tym przypadku nie jest to minusem. Bardzo podoba mi się, w jaki sposób tło
komponuje się z obrazkiem, wyglądem postów oraz dodatków. To, co widzę, nie
pcha mnie z gigantyczną siłą do przeczytania choć jednej notki, ale nie czuję
się również odrzucona. Blog napawa mnie pozytywnymi, jak na mnie, emocjami.
Tytuł bloga prowokuje moje przemyślenia. Dopiero potem dowiaduję się, jak
dokładnie odzwierciedla on charakter i „bycie” autorki pamiętnika. Adres „Otaku
note” kojarzy mi się z mangą, anime. Nie znam się na tym kompletnie, więc po
prostu pozostawię to w spokoju. W oczy rzuca mi się nagłówkowy obrazek, o
którym już wspominałam oraz zdjęcia w notkach, kiedy zjadę w dół strony. Nie są
to przypadkowe fotografie, a przez to, że jestem miłośniczką podróży,
dostrzegam w nich inspirację.
Szata graficzna 8/10
Mimo że na blogu nie
ma takiego szablonu, jakie spotykamy na większości bloggerowych witryn, bardzo
mi się spodobał. Od razu odniosłam wrażenie, że można byłoby tu coś dodać, ale
w końcu stwierdziłam, że nie wiem co mogłoby to być. W takim razie, po co to „coś”
dodawać? Wygląd bloga zachęca mimo swojej skromności. Uważam, że przepych nie
byłby tu dobrym pomysłem, więc pozostawienie szablonu takim, jakim jest,
okazuje się dobrą decyzją. Czcionka postów jest zwykłą, najzwyklejszą czcionką,
a kolorystyka nie gryzie w oczy — wręcz przeciwnie: odnosimy wrażenie, że tak po
prostu powinno być. Możemy czytać pamiętnik, będąc zrelaksowanymi. Wszystko się
ze sobą komponuje, a cały blog wygląda estetycznie. O nagłówku rozpisałam się
już powyżej i tak, jak mówiłam, zachęca mnie on do czytania. Musimy jednak brać
pod uwagę to, że nie każdemu czytelnikowi spodobają się odcienie szarości i kolorystyka
zawsze kojarząca się ze smutkiem. Ale cóż, nie wszystkim potrafi się dogodzić.
Treść 30/30
Pisanie tego
pamiętnika było wspaniałą sprawą. Jestem zawiedziona, że powstało tak mało
notek i o ile dobrze się orientuję, już nic nie powstanie. Pamiętnik
przeczytałam bardzo szybko, bo w niecałe dwie godziny połknęłam wszystkie posty.
Styl pisania autorki zmienia się diametralnie od pierwszej do ostatniej notki,
widać, że nie tylko ona dojrzewa, ale jej styl pisania również. Zasób
słownictwa autorki jest zaskakująco bogaty, jak na tak młodą osobę. Przyznam,
że nie raz użyłam słownika, albo chociażby Wikipedii! W tekście nie pojawiają
się dialogi, za to spotykamy się z wieloma ciekawymi i dokładnymi opisami. Od
razu je pokochałam — autorka naprawdę przykłada wagę do ich pisania, ba!, do
pisania wszystkiego, co publikuje. Umiejętność przekazywania uczuć poprzez
tekst autorka opanowała do perfekcji. Nie sposób się było odciągnąć od tekstów
na blogu — od lajtowych i wesołych wpisów, poprzez refleksje na temat szkoły,
studiów, całego życia, po wyprawy i podróże, ciekawe opisy każdej sytuacji.
Wszystko wzbogacone o złote myśli, piękne zdjęcia i przekazywanie całej siebie
czytelnikom. Spotykamy się z tym, co w życiu każdego człowieka dotyka: radosne
wzloty i bolesne upadki. Mogłabym polecić ten pamiętnik chociażby dlatego, że
pod każdym względem jest on prawdziwy sam w sobie.
Poprawność 22/30
Błędów jest naprawdę
bardzo mało, nie rażą one w oczy podczas czytania i są prawie niezauważalne. Sądzę,
że większość z nich wynika pewnie z niedopatrzenia, a nie z niewiedzy.
*Ortografia 7/10
Angst jeden:
pokolenie, łaska i kombinowanie...
Ludzie MUSZĄ brać dodatkową kasę za rzeczy, za które nie
powinni ich brać, prawda? = „jej” zamiast „ich”
Chorwacja: Korczula
Informacje na notce zostały podpowiedziane przez ciocię… = „w
notce”, nie „na notce”
Chorwacja: Dubrownik 1
Obecna, barokowa budowla została zbudowana na miejscu
romańskiego, który został zniszczony w trzęsieniu ziemi. = lepiej będzie
brzmiało „podczas trzęsienia ziemi”
*Interpunkcja 7/10
Chorwacja: Korczula
Miasto Korczula znajduje się w północno wschodnim krańcu
wyspy. = północno-wschodnim
Wszystkie zdjęcia zamieszczone w niniejszej notce, zostały
zrobione przeze mnie, za pomocą mojego prywatnego aparatu i… = przez przecinka
przed „zostały”
Chorwacja: Dubrownik 1
Drugim, i ostatnim póki co, miejscem w Chorwacji, które
chciałabym przedstawić… = bez przecinka po „póki co”
Przyznam szczerze, za co zapewne niektóre hr-hardy mnie
zlinczują, mimo tego, że jest to… = bez przecinka przed „że”
Wnętrze pałacu , oprócz atrium ze wspaniałą akustyką ,
prezentuje też komnaty rektorskie , sale sądowe i wyjątkowo ciekawą celę
więzienną „Smok” . = powinno być bez spacji przed przecinkami i kropką na
koniec zdania
Bośnia i Hercegowina:
Mostar
Zgodnie z tradycją młodzieńcy skaczą z mostu, by udowodnić
swoją męskość. = przecinek przed „młodzieńcy”
Dodatki 13/15
Na blogu znajdują się dwie dodatkowe zakładki. Pierwsza,
zatytułowana „O mnie”, mówi krótko o autorce i przekazuje kilka cennych
informacji — przecież reszty dowiadujemy się w trakcie czytania pamiętnika.
Druga zakładka, „Linki”, czyli kilkanaście odnośników do najciekawszych blogów
i ocenialni, w tym do Internetowego Spisu. Wszystko poukładane jest tak, jak
należy, nie ma niepotrzebnego nieporządku. Linki i odnośniki działają
prawidłowo, tylko blog dziewiąty w „Ocenialniach” został usunięty. Na blogu
jest również kilka dodatków. Są to: „Archiwum bloga”, czyli poukładane chronologicznie
wszystkie posty, „Etykiety” — ten dodatek szczególnie mi się podoba, tym
bardziej jeśli chodzi o porządkowanie wszelkiego rodzaju pamiętników oraz „W
tej chwili czytam/Mam zamiar przeczytać” i „Przeczytałam” — książki inspirujące
autorkę. Może doczekamy się nawet kilku recenzji?
Na blogu nie ma zbędnych zakładek czy dodatków, ale nie ma
również takich, które wywarłyby na mnie jakieś szczególnie pozytywne wrażenie.
Pozostaję więc neutralna.
Mowa końcowa:
Co spodobało mi się najbardziej? Było tego naprawdę sporo.
Na pierwszy plan rzućmy chociażby samą treść pamiętnika: wszystko opisujesz
bardzo dokładnie, nie zdarzają się żadne niezgodności, błędów jest tak mało, że
prawie ich nie widać, a czytelnicy mogą cieszyć się dojrzałymi tekstami,
pełnymi porad i różnych refleksji. Piszesz praktycznie o wszystkim, więc każdy
znajdzie coś dla siebie.
Cóż mogę ci polecić, poradzić, doradzić? Możesz poćwiczyć
nad interpunkcją, bo przecież tego nigdy za wiele. I na pewno chciałabym, żebyś
pisała dalej… To, w jaki sposób powstają twoje teksty, jest niesamowite! Może
wróciłabyś do tego?
Życzę ci powodzenia w dalszym pisaniu.
Łącznie punktów: 82/105
Ocena:
ok. 78% czyli Mocna Czwóra!
Co mi się bardzo podoba, wytknęłaś mi kilka faktycznie istniejących błędów (czytam swoje notki przed publikacją parę razy, ale robię to już tak automatycznie, że przeważnie niczego nie wyłapuję). Także dzięki. Z tym błędem się tylko nie zgadzam:
OdpowiedzUsuńDrugim, i ostatnim póki co, miejscem w Chorwacji, które chciałabym przedstawić… = bez przecinka po „póki co”
Nie, bo "ostatnim póki co" jest wtrąceniem. Inna sprawa, że powinien być jeszcze przecinek przed "póki".
Mogłabyś mi powiedzieć, czego zabrakło do maksa w Pierwszym wrażeniu i Grafice? Chętnie bym coś poprawiła.
Rozbawiły mnie Twoje pieśni pochwalne na temat moich notek (mam co do nich wręcz przeciwne zdanie, ale doceniam). Nowe notki będą, póki co walczę z opowiadaniem, bo też chcę je opublikować. I mam nowe miejca, które chciałabym opisać.
Zasób słownictwa autorki jest zaskakująco bogaty, jak na tak młodą osobę. Przyznam, że nie raz użyłam słownika, albo chociażby Wikipedii!
Chociaż oczywiście najbardziej oczarowałaś mnie tym epitetem "młoda" <3, to bardzo chciałabym zapytać o te słowa, które musiałaś sprawdzać w słownikach. Proszę, podać przykład!
Pozdrawiam,
J.
Jeśli chodzi o ten błąd, zgodzę się z Tobą. Możesz dodać sobie pół punktu. ;)
UsuńW Pierwszym Wrażeniu odjęłam punkt za tło - napisałam, że jest wystarczające, ale zawsze może być też lepsze, prawda?
W Szacie Graficznej dwa punkty poleciały za kolorystykę, ale to tylko według mojego uznania. Rozpisałam się o tym w dwóch ostatnich zdaniach.
Co do tych słów, nie będę przeszukiwać wszystkiego, ale masz parę przykładów: angst, socjopatka (naprawdę nie wiedziałam;p), hospicjum, dziekanat (tak to jest, kiedy jesteś przed studiami) i kilka innych, ale to już błahe rzeczy. ;)