Edit: Ocena została wystawiona przez nową stażystkę, jeszcze przed dodaniem rozdziału 11 i przed zmianą nazwy. Wymienione błędy pochodzą z prologu oraz z rozdziałów 1, 8, 9 i 10. Życzę miłego czytania oceny!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Blog: Do not forget.
Blog: Do not forget.
Oceniająca: Carolle
Pierwsze Wrażenie 13/24
Gdy po raz pierwszy weszłam na bloga, w oczy rzucił mi się profesjonalny szablon. Nie wiem dlaczego, ale bardzo mi się spodobał. Może to przez to, że postaci Iana i Niny są mi dobrze znane. Kolorystyka szablonu jest wyjątkowo zgrana – nie jest ciemna, ani ponura, więc nie będzie odstraszała czytelników, ale też nie razi w oczy, kiedy spojrzymy na szablon. Adres bloga, jak i również napisy w szablonie są napisane w języku angielskim – bardziej uniwersalnie, ale także przejrzyście. Na pierwszy rzut oka czuję, że chciałabym przeczytać utwór zawarty na blogu, jednak gdy przewinę kartę w dół strony, pojawia się pierwszy tekst, który jest napisany stanowczo za ciemną czcionką. Żeby móc cokolwiek przeczytać, muszę zaznaczyć tekst i go podświetlić. W każdym bądź razie, blog wygląda na ciekawy, dlatego moje odczucia co do niego są pozytywne. Tytuł „Do not forget” kojarzy mi się z jakąś głębszą relacją między dwojgiem ludzi, a napisy na szablonie już od samego początku rysują mi nieklarowny obraz tego, co może wydarzyć się podczas utworu. To intrygujące i oryginalne, więc dostrzegam tutaj pomysł autora. Adres bloga budzi nasze myśli, a w moim przypadku przywołuje nawet mały uśmiech na twarzy. „Mój świat to twoje imię” – sądzę, że będzie to opowiadanie o miłości, a napisy na szablonie uświadamiają mi niebezpieczeństwo, które również się pojawi. W oczy rzucają mi się małe i nieprzejrzyste tytuły dodatków, co jest dużym minusem. Również to, że czcionka nie ma polskich znaków, a przez ciemny odcień jest prawie nieczytelna. W wyniku tego, znów muszę podświetlać tekst.
Coś jeszcze? [4]
Bardzo spodobał mi się szablon na blogu, który jest naprawdę piękny i przejrzysty, o czym pisałam już wyżej. Mimo, że z napisami nie jest najlepiej, mogę dać ci kilka punktów za grafikę i oryginalność, jaką się wykazałaś.
Grafika 9/23
Blog posiada szablon, który zachęca do lepszego poznania się z zawartą w nim lekturą, a także intryguje czytelnika, ponieważ jego wygląd jest jak najbardziej powiązany z treścią. Z góry zdajemy sobie sprawę z tego, że autor myślał o tym, co robił i była to całkowicie jego praca. Blog posiada dodatek „Archiwum”, co ułatwia czytanie odwiedzającym. Nie raz miałam do czynienia ze stroną, na której nie było tego widgetu i byłam zmuszona do przewijania postów od najnowszego do najstarszego. Na blogu znajduje się ogólny dodatek, który umożliwia bliższe zaznajomienie się z autorem i mówię tu o opisie: kim jestem, po co założyłem bloga, zapraszam do czytania. Szybko i bez niepotrzebnego przeciągania. Jeśli chodzi o ogólny wygląd dodatków, nie jestem zachwycona. Treść jest dobra, ale jak mam przeczytać to, co pisze w danym dodatku, skoro czcionka jest mała, nieczytelna, ma zbyt ciemny kolor i jak widzę, nie posiada również polskich znaków? Sądzę również, że blog ma za dużo stron. „Prolog” można byłoby dać do zakładki „Spis Treści”, a „Bohaterów Głównych” i „Drugoplanowych” dać do jednej strony, jeśli autorka już tak bardzo ich pragnęła. Dużo razy mówi się, że zakładki „Bohaterowie” są niepotrzebne. W jakiej książce znajdziemy coś podobnego? Jednak z drugiej strony, jest to w jakimś sensie wybrnięcie z konieczności opisywania wyglądu i charakteru bohatera już podczas trwania utworu, skoro mamy zakładkę ze zdjęciami i krótkimi opisami. W każdym razie, nie uważam, że jest to dobry pomysł, ponieważ znaczna mniejszość czytelników jest w stanie zapamiętać to, co napisane jest w „Bohaterach”, ponieważ o wiele łatwiej jest zapoznać się z postaciami już podczas czytania. Można dodatkowo umieścić podobną zakładkę, jedynie dla ozdoby, a opis bohaterów i tak zawrzeć podczas trwania opowieści – jednak w przypadku „Do not forget” jest inaczej, a podstrona „Bohaterowie” jest jedynym źródłem informacji o postaciach występujących na blogu. Tak jak już wcześniej zaznaczyłam, kolor czcionki bardzo gryzie się z tłem i napisy są prawie niemożliwe do przeczytania. Radziłabym to zmienić, jeśli autorka nie chce stracić większej ilości czytelników. Blog sam w sobie nie jest przepełniony dodatkami, aczkolwiek parę stron bym usunęła. Nagłówek sprawia, że mamy ochotę na przeczytanie treści utworu, ale przejrzystość tekstu, a nawet jej brak, czyni tu bardzo duży kłopot.
Coś jeszcze? [-5]
Nieczytelność tekstu sprawia, że punkty niestety lecą w dół.
Treść 35/92
*Fabuła/Akcja 12/28
Akcja bloga nie jest zbyt ciekawa, powiedziałabym nawet, że nudna. Zauważyłam tu dużo niezgodności, a w całej opowieści jest tylu bohaterów, że z początku nie mogłam się połapać kto jest kim. Działania przebiegają bardzo szybko i chaotycznie, możemy wyróżnić tu bardzo dużo banalnych zwrotów akcji: chłopak obserwuje dziewczynę, następnie porywa ją, a już kolejnego dnia wymieniają pocałunki i – ku mojemu zdziwieniu – nawet kochają się, choć z drugiej strony nie są w dobrych kontaktach, wręcz powiedziałabym, że jest przeciwnie. Treść jest zgodna z podaną tematyką bloga, lecz nie jest interesująca. Chyba, że autorowi tego utworu trafi się czytelnik, który jest wielkim miłośnikiem wampirów, a jemu samemu nie przeszkadzają liczne błędy, chaotyczność i brak ciekawych zwrotów akcji. Jedynym, co odebrałam pozytywnie, są relacje między główną bohaterką a osobami, z którymi widzi się na co dzień – dokładnie opisane są uczucia towarzyszące dziewczynie podczas kontaktów z rodziną i rówieśnikami.
Coś jeszcze? [-3]
Fabuła jest dość prosta i oklepana, a akcja przebiega bardzo chaotycznie, co oznacza kilka punktów na minusie.
*Świat Przedstawiony 9/20
Z tego co zrozumiałam, bohaterowie byli podzieleni na dwie rasy: wampiry i ludzi. Osobiście, bardzo lubię czytać utwory fantastyczne z wątkami miłosnymi, a w tym przypadku widać było, że autorka próbowała wpleść tutaj coś podobnego, jednak poprzedzonego przez złość, być może nawet nienawiść. Akcja przebiegła bardzo szybko, więc nie zdążyłam zauważyć wielu cech bohaterów – to również przez chaotyczny styl pisania autorki. Wszystko było krótkie i zanim zdążyłam wyobrazić sobie cokolwiek, miejsce akcji się zmieniało. Potrafiłam zobaczyć w myślach jedynie obrazy dwóch lub trzech bohaterów, ponieważ tylko tylu zapamiętałam z zakładek opisujących ich. Nie zauważyłam zbyt wielu opisów mówiących o ich wyglądzie, czy charakterze. Opisów miejsc, czy sytuacji też było mało, zdecydowanie częściej pojawiały się myśli głównej postaci.
Coś jeszcze? [4]
Bardzo spodobało mi się to, że miejsce i czas akcji wplecione były między tekst i trzeba było domyślić się, jaka jest pora dnia, czy gdzie właśnie rozgrywa się akcja. Autorka zmusiła mnie tym do chwili zastanowienia. Również to, w jaki sposób wyrażone były odczucia i myśli głównej bohaterki bardzo mi zaimponowało.
*Styl/Dialogi 11/37
Sądzę, że napisanie tego opowiadania nie było zbyt dobrym pomysłem. Zanim cokolwiek napisałaś, mogłaś pomyśleć najpierw o ciekawszej fabule, albo chociażby o przejrzeniu słownika poprawnej polszczyzny. Nie pojawiło się dużo nieprzewidywanych zwrotów akcji, a ja właściwie wcale nie wciągnęłam się w treść utworu. Szczerze mówiąc, tę opowieść czytało mi się bardzo trudno. Twój styl pisania jest raczej prosty, a słownictwo przeciętne. Występują również przekleństwa, które według mnie, w większości wątków nie są wcale potrzebne. Dialogi są w większości o głupotach, w dodatku chaotyczne. Jedynym plusem jest to, że piszesz w narracji pierwszoosobowej z perspektywy głównych bohaterów na zmianę, dzięki czemu mogłam poznać uczucia towarzyszące obydwóm postaciom.
Coś jeszcze? [-5]
Nie spodobało mi się to, że dość sztywno przechodzisz z jednego wątku do drugiego. Również to, że ciężko łączy ci się dialogi z opisami dało minusowe punkty.
*Oryginalność 3/7
Twoja opowieść powstała na podstawie – co do tego nie jestem pewna - książek lub serialu „Pamiętniki Wampirów”. Występują tu te same postacie, co jest oczywiste, skoro piszesz ‘kontynuację’ lub coś w ten deseń. Jeśli chodzi o pomysły na fabułę, nie zaskoczyłaś mnie pozytywnie. Było mało wątków, które naprawdę przykuły moją uwagę.
Coś jeszcze? [0]
Nie zauważam już niczego, za co mogłabym dodać lub odjąć ci tu parę punktów.
Poprawność 3/50
Jest naprawę dużo błędów i przeszkadzają one w czytaniu. Podczas studiowania utworu bardzo raziły mnie po oczach.
*Ortografia 0/15
01x08
…szczelnie okryta kołdra. = kołdrą
…zabrałem się za jajecznice. = jajecznicę
…usiadł przy stole na przeciwko mnie… = naprzeciwko
01x09
…przez chwilę na prawdę chciałam.. = naprawdę
…do sypialni którą zawsze zajmuje… = zajmuję
Chce zadzwonić. = chcę
…na prawdę nie mam czasu… = naprawdę
Chce byś wiedział… = chcę
01x10
…przerywając cisze która ciążyła… = ciszę
…żałuje że zostałam porwana dopiero teraz. = żałuję
tą dziewczynę = tę
…ale na prawdę jej nie wychodziło. = naprawdę
Ale wole… = wolę
…spojrzał na mnie kontem oka… = kątem
…czuje się tak słabo… = czuję
*Interpunkcja 0/10
Prolog:
…wścibskim bratem który trzymał się problemów… = przecinek przed „który”
…choć wmawiałam sobie że będzie lepiej wcale nie było… = przecinek przed „że” i przed „wcale”
…historia z podróżnikami, oraz Nadią. = brak przecinka przed „oraz”
01x01
.. jak dwie krople wody, ale teraz, zdążyłam się już przyzwyczaić. = brak przecinka przed „zdążyłam”
Spojrzałam na nią pakując do jednego z kartonów kosmetyki. = przecinek przed „pakując”
…myślę że to ja byłam jej ciężarem. = przecinek przed „że”
Moje myśli przerwał Scott który wszedł do środka… = przecinek przed „który”
01x08
…wiedziałem że daje mi tym znać.. = przecinek przed „że”
…wiedziałem że nie powinienem pozwolić sobie… = przecinek przed „że”
Najciszej jak mogłem podniosłem się z łóżka… = przecinek przed „jak” i przed „podniosłem”
01x09
…jakbym coś słyszała ale byłam w wielkim błędzie. = przecinek przed „ale”
…na myśl przyszedł mi Ian i to że na pewno wyczyta… = przecinek przed „że”
…obstawione masą zdjęć na których widniała… = przecinek przed „na których”
…okazało się że wcale nią nie była. = przecinek przed „że”
01x10
…trzymał mnie w ramionach głaskając po głowie. = przecinek przed „głaskając”
…przerywając cisze która ciążyła nad nami od kilkudziesięciu minut. = przecinek przed „która”
…usłyszałam w końcu i poczułam jak kładzie dłonie… = przecinek przed „jak”
…uniósł moją głowę tak bym znów na niego spojrzała… = przecinek przed „bym”
*Inne błędy 2/15
01x01
…rzuciłam się na miękkie oraz zimne łóżka. = łóżko
…buty na wysokim koturnie. = wysokiej
…duchowo było w wielu mojej matki… = była
Gdzie podziewała się Rene. = pytanie kończymy znakiem zapytania
Kiedy skinęłam głową, uśmiechnęłam się… = skinęła
…głos Eleny zatrzyma mnie. = zatrzymał
01x08
…dłonie wylądowało na jej biodrach. = wylądowały
…nad jej pół nagim ciałem… = półnagim
…nie wie co jest ze mną nie tak. = wiem
Znalazłam się w kuchni i od razu sięgnąłem… = znalazłem
Nie chciałam jeść ziemnego śniadania… = zimnego
Wyprostowałam się i posłała mu… = posłałam
…nie byłam ciekaw co jest… = ciekawa
…ruszył się w stronę w stronę wyjścia. = powtórzenie
…sam nie wie jak to się stało… = wiem
…wpadnie niebawem w łabska Klausa. = łapska
…tylko ja miałem kluczę do tej posiadłości. = klucze
01x09
A jak miałaby uciec? = miałabym
…widniała blond włosa dziewczyna. = blondwłosa
…które wypiłem raz po raz. = jedną po drugiej
…wyszeptałem lekko chrapiącym głosem. = chrypiącym
To pytanie dręczyły mnie… = musi być ta sama liczba, więc albo „dręczyło”, albo „Te pytania”
01x10
Przeczesałam włosy i wstałam z miejsce… = miejsca
…a potem opadłam głowę o jego nogi. = oparłam
…przygadałem się jej przez chwilę… = przyglądałem
…były takie chwilę. = chwile
Coś jeszcze? [-8]
Błędów było naprawdę wiele, praktycznie jeden na drugim, ale wypisałam tylko niektóre z nich (chodzi o ortograficzne i interpunkcyjne), żeby nie musieć dać wielu punktów na minusie. Połykasz dużo liter. Zapominasz o „ę” i „ą”. Radziłabym ci, abyś przed dodaniem na bloga nowego rozdziału, najpierw przeczytała go sobie jeszcze raz i ewentualnie poprawiła wszelkie niezgodności. Niestety za to punkty lecą w dół.
*Dodatki 12.5/15
Blog zawiera aż dwanaście zakładek. Tak, jak pisałam już wcześniej, sądzę, że jeśli autorka miała wielką potrzebę, aby dodać coś takiego jak „Bohaterowie”, mogła zrobić to w jednej, a nie w dwóch zakładkach. Zakładka „Prolog” jest, według mnie, niepotrzebna. Tak samo, jak „Konto nk”, „Grupa”, czy „Drugi Blog” – to wszystko można dać przecież do jednej zakładki i nie będzie tak dużego zamieszania w „Nawigacji”. W miejscu określonym przez autorkę jako „Linkowo” znajduje się odnośnik do ISu. Na blogu istnieje również „Archiwum”, co jest bardzo przydanym widgetem. Widoczny jest też dodatek „Cześć!”, w którym znajdują się informacje o autorce i krótkiej genezie bloga. Nie widzę tu nic o fabule i jest to niestety błąd, który popełnia dużo autorów tekstów. W jakiś sposób trzeba przecież zachęcić czytelników do zajrzenia na bloga. Wszystko działa jak należy i jest poukładane w miarę przejrzyście. Nie zauważyłam też żadnej ankiety, ale to już była tylko i wyłącznie koncepcja autorki.
Coś jeszcze? [2]
Dodatki są dość interesujące, jednak radziłabym ci, abyś zmniejszyła liczę podstron w „Nawigacji”.
Mowa końcowa
Najbardziej spodobał mi się wygląd twojego bloga. Szablon został naprawdę dobrze przemyślany, napisy zgrywają się ze sobą, a kolory nie rażą po oczach. Jeszcze lepsze w tym wszystkim jest to, że szablon całkowicie odzwierciedla treść utworu i już na samym początku uchyla nam rąbka tajemnicy. Nie spodobał mi się jednak styl twojego pisania. Piszesz dość chaotycznie i nie pozwalasz wciągnąć się czytelnikowi w dany wątek, a już przechodzisz do następnego. Zdarzają ci się czasami beznadziejne dialogi, które nie wpływają w żaden sposób na dalszą treść utworu. Zauważyłam też mało opisów, a jeśli już owe się pojawiają, są krótkie i nie do końca wyjaśniają to, co powinny wyjaśnić. Co mogę ci poradzić? Na pewno zlikwiduj kilka podstron i zmień kolor całości tekstu oraz czcionkę (czcionkę tylko w dodatkach) na taką z polskimi słowami.
Coś jeszcze? -11/33
Ocena:
ok. 26 % czyli Siadaj, jedynka
Witam! Czy mogłabym prosić o publikację ogłoszenia w ramach współpracy?
OdpowiedzUsuńButton: http://3.bp.blogspot.com/-VjN-lF9LOEc/U53IZxAFJII/AAAAAAAANHw/bUKXQ02Irs0/s1600/m.jpg
Biblioteczka Czytelnicza organizuje pierwszy w historii konkurs literacki pt. "piszmy o książce". Polega on na tym, aby napisać opowiadanie (fanfiction, przygodowe, romans itd.), ale jest jeden warunek; motywem przewodnim musi być książka. Brać dział mogą brać wszyscy - i osoby, których reklama pojawiła się w Biblioteczce i osoby 'obce'. Gotowe prace proszę przysyłać na adres mejlowy piszmy.o.ksiazce@o2.pl - w tytule listu proszę wpisać słowa "Piszę o książce", a w treści zamieścić opowiadanie oraz swoje imię, kategorię opowiadania jak i wiek. Praca, która zdaniem czytelników zyska miano najlepszej, zostanie opublikowana na forum Biblioteczki. Zyskasz rozgłos, a twój talent zostanie zaprezentowany szerszej publiczności. Czyż to nie kuszące? Aby zapoznać się z regulaminem wzięcia udziału zapraszam na biblioteczka-czytelnicza.blogspot.com!