Witajcie! Jestem nową stażystką na IS-ie. Mam
nadzieję, że pomyślnie przejdę staż i stanę się pełnoprawną redaktorką :D
Dzisiaj na dzień dobry mam dla Was wywiad z Iwoną Horan ;) Pierwszy raz pisałam
coś takiego i szczerze powiedziawszy nie wiem, jak mi to wyszło, także czekam
na Wasze opinie :D
***
Osobiście znam Cię z
Twojego bloga z opowiadaniem, jak i innego, ze zwiastunami. Czym zaczęłaś się
zajmować najpierw?
Najpierw zaczęłam zajmować się pisaniem. Robię to
od bardzo dawna. W sumie od dziecka. Na początku były to zwykłe historyjki, a z
czasem zaczęłam brać to bardziej na poważnie. Zwiastunami zajęłam się trochę
później.
Kto lub co popchnęło
Cię do rozpoczęcia pisania?
W sumie nie było to nic konkretnego. Miałam dużo
pomysłów w głowie i z czasem chciałam przelewać to na papier. W końcu stało się
to moją pasją, a jednocześnie zajęciem, które mnie relaksowało.
Jak zaczęłaś tworzyć
zwiastuny? Jakie były początki?
Oglądałam dużo zwiastunów do blogów i sama
również chciałam to robić, dlatego najpierw ściągnęłam sobie najprostszy i
darmowy program. Byłam wtedy na wyjeździe w Bieszczadach. Po całym dniu
chodzenia po górach, gdzieś około 22:00 postanowiłam spróbować swoich sił w
tworzeniu zwiastunów. Zamknęłam się w pokoju i po kilku godzinach stworzyłam
metodą prób i błędów swój pierwszy zwiastun na swojego bloga.
Jak myślisz – w czym
jesteś lepsza?
Eh. Trudno mi powiedzieć. Nie uważam, że jestem
jakaś utalentowana w obu tych rzeczach. Cały czas się jeszcze uczę. Zrobiłam
spore postępy, porównując to, co było na początku, a to, co jest teraz. W sumie
zależy też od dnia i tego jak mi dany rozdział czy zwiastun wyjdzie. Także co
do tego, to prawdopodobnie moja odpowiedź często by się zmieniała. Tu by się
chyba przydała opinia innych :D
Co sprawia Ci
większą przyjemność?
Chyba pisanie, ponieważ robię to znacznie dłużej.
Ale często miewam dni, że nie chce mi się pisać i zdecydowanie bardziej mam
ochotę tworzyć zwiastuny. W sumie robienie zwiastunów idzie mi znacznie
szybciej niż pisanie rozdziałów, co jest dużym plusem.
Czy wiążesz
przyszłość z którąś z tych rzeczy?
Zdecydowanie chciałabym wydać swoją książkę i
dążę do tego, aby to spełnić. To od dawna jest moim marzeniem i mam nadzieję,
że w końcu mi się uda. Oczywiście nie pogardziłabym pracą w jakiejś wytwórni
filmowej, ale jednak to chyba byłoby nie do końca to, o czym myślałam.
Jeśli uda Ci się wydać
książkę, będzie ona na podstawie któregoś z Twoich istniejących blogów?
Z istniejących nie. Jednak mam w planach dwa
opowiadania i prawdopodobnie na podstawie jednego z nich powstałaby książka.
(Oby się udało)
Uchylisz rąbek
tajemnicy i powiesz coś więcej o nowych opowiadaniach?
Następny blog po "Light" będzie miał
tylko 21 rozdziałów (sam tytuł na to wskazuje: "21 days freedom"),
oczywiście nie licząc prologu i epilogu. Historia zacznie się od kłótni w
szpitalu i dość nietypowej propozycji od nieznajomej :) Co do drugiego to mogę
jedynie zdradzić, że ta historia będzie raczej niepowtarzalna i znajdą się tam
trochę nierealne elementy, które w prawdziwym życiu zdarzyć by się nie mogły.
Poza tym ta opowieść kształtowała się w mojej głowie od bardzo, bardzo dawna.
(nawet wtedy, kiedy jeszcze o tym nie wiedziałam!)
Przeglądając Twojego
bloga pt. "Light", zauważyłam, że dorobiłaś się sporej liczby
czytelników. W zaokrągleniu masz 62 tys. wyświetleń i aż 43 obserwatorów. Jak
udało Ci się odnieść taki sukces? Reklamowałaś jakoś bloga?
Szczerze to sama zastanawiam się, jak mi się to
udało! Zakładając tego bloga nigdy nawet nie myślałam, że odniesie on aż taki
sukces! Dałam link do bloga do (chyba) trzech spisów i na niektórych blogach
zostawiałam link w spamie. Ale poza tym raczej nie robiłam nic, co
przyciągnęłoby aż tylu czytelników. Dla mnie to nadal troszkę nowość, ale
niezmiernie się z tego cieszę i mam nadzieję, że liczba wyświetleń, komentarzy
oraz obserwatorów wciąż będzie wciąż wzrastać :)
Wracając do
zwiastunów – czy są prace, których nigdy byś nie wykonała? W jakich tematach
czujesz się najlepiej?
Jak na razie zrobiłam wszystkie zwiastuny, które
u mnie zamówiono. Tematyki były różne – jedne bardziej trudne, drugie mniej –
ale cóż, ja lubię wyzwania! Co do tematyki to nie mam jakiejś konkretnej. Po
prostu muszę wiedzieć, o czym jest blog i co ma się znaleźć w zwiastunie a
reszta już jakoś leci! Raczej staram się wykonywać wszystko, także jeszcze nie
wiem, czy jest coś, czego bym nie wykonała.
Zejdźmy z tematów
blogosfery. Powiedz coś o sobie. Czym oprócz tworzenia zwiastunów i pisania
lubisz się zajmować?
Kocham czytać książki. Można powiedzieć, że
jestem od nich uzależniona! Uwielbiam również gimnastykę/akrobatykę artystyczną
(ćwiczę ją od pierwszej klasy podstawówki). W wolnym czasie chętnie spotykam
się ze znajomymi, ponieważ jestem bardzo towarzyską osobą :)
Masz jakąś swoją
ulubioną książkę?
O kurde. Nie mam jednej. Nie da się takiej
wybrać! Z chęcią wymieniłabym wszystkie, które uwielbiam! (Ale chyba ludziom
nie będzie się chciało tego czytać). Także powiem, że "Piękna
katastrofa" (ponieważ to była pierwsza książka, którą kupiłam), a jeśli
ktoś chce się dowiedzieć jakie książki kocham, zapraszam na portal "lubimy
czytać" (mój login "psychoo100"). Tam jest większość książek,
które przeczytałam. (Można też pisać bezpośrednio do mnie na czymś innym :))
Posiadasz jakieś
pragnienia poza wydaniem książki?
Oczywiście! Jest ich dość sporo. Niektóre są
bardziej osobiste, inne mniej. Jednym z nich jest na przykład to, że chcę
wyjechać na studia a po nich marzę, aby zostać weterynarzem (kocham zwierzęta).
Chcę również wyjechać do LA i Rio. Pragnień mam bardzo dużo, także nie będę
wszystkich wymieniać.
Jaki jest twój
ulubiony gatunek muzyczny, jeśli taki posiadasz?
W sumie słucham tego, co mi się spodoba, jednak,
jeśli mam wybierać to rock. Cała moja rodzina słucha starych, gitarowych
kawałków i widocznie mnie również się to udzieliło. Zostałam wychowana na
właśnie takiej muzyce, z czego bardzo się cieszę! :D
Wygląda na to, że to
koniec. Bardzo miło było mi prowadzić z Tobą wywiad. Zachęcam również do
dodania bloga do naszego spisu! Życzę dalszych sukcesów ;)
Mnie również było niezmiernie miło! To naprawdę
fajne doświadczenie! :D Oczywiście bloga do spisu dodam :) Dziękuję bardzo
^^
***
Blogi Iwony:
Zapraszam też na moją postronę, gdzie możecie… Dużo możecie
;D
Pozdrawiam!
heeejka.
OdpowiedzUsuńCiesze sie ogromnie, że Ty jako ''nowa'' zaczełaś już działać na ISie i w dodatku opublikowałas bardzo ciekawy post, a mianowicie wywiad.
Na pewno on skłonił mnie do odwiedzenia owej blogerki, a raczej jej opowiadania.
Ciesze się, że coś tu zaczęło się dziać. i wspierasz załogę, która jest niewielka.
W sumie to dosc ciekawe pytania zadałaś blogerce, i mam nadzieje ze wywiadów bedzie o wiele wiecej.
Cóż, przyznam, że jestes dobra w wywiadach. jak na pierwszą taką notkę.
pozdrawiam.
Bardzo się cieszę, że Ci się podoba ;D
UsuńDziękuję za opinię ^^