Dzisiaj rozdziały przedstawiają:
- Porcelanowy
- "Kreatywność polega na zapominaniu zasad" - Zbiór moich opowiadań fantasy
- Innocency
- Aeis: Fałszywa Dusza
- Przebudzenie
- Czerwony Piach
- Gdy umilkną Kosogłosy
Exchange week, czyli meksyk w domu. Rodzice nienawijający po angielsku, łamana angielszczyzna Nikoli i towarzystwo sympatycznego Holendra. Co z tego wynikło? Widać na zdjęciach... :D Zapraszam!
Kategoria bloga: Pamiętnik
Autor bloga: nika
Zaklęcie krępowało moje ciało jak ciężki łańcuch. Nie byłam w stanie wydusić słowa, więc zacisnęłam usta w wąską linikę. Poruszałam twarzą. Przekręciłam głowę i poczułam jakby zaklęcie wrzynało się w moją twarz niczym drut kolczasty. Bolało. Wściekłam się jeszcze bardziej. Ręce jak dotąd miałam spuszczone wzdłuż ciała. Teraz podniosłam je do góry, czując jak pokonuje zaklęcie. Zrobiłam krok w przód. Poczułam straszny ból, jakby stanęła na nożu. Czułam się odrętwiała, ale postawiłam kolejny krok w płomieniach
- Uwaga! Ogłaszamy, że pokazy indywidualne w tym roku, będą odbywały się inaczej niż przy poprzednich Igrzyskach. Tym razem wywoływani będą trybuci w parach, niekoniecznie z tych samych dystryktów do rywalizacji na pokazie. Zwycięscy zdobędą większą liczbę punktów. Na pokazie trzeba będzie rywalizować w trzech konkurencjach. To już wszystko. Na razie zapraszamy trybuta z dystryktu pierwszego Deena Clevena oraz trybutkę z dystryktu dziewiątego Jess Verior do rywalizacji indywidualnej.
Głos w głośniku zamilkł, a dwójka trybutów weszła do Sali treningowej. Ja nie miałam siły nawet tego skomentować. Snow na pewno się dobrze bawi. Przecież to okropne. Nie mamy szansy się dobrze zaprezentować, bo musimy rywalizować. Nie chciałam mysleć kto przypadnie mi. Kątem oka zauważyłam Volta patrzącego na mnie i zacierającego ręce. Wyraźnie miał nadzieję, że może będziemy rywalizować między sobą. Cóż, ja mogłam tylko się modlić, żeby tak nie było.
"Kreatywność polega na zapominaniu zasad" - Zbiór moich opowiadań fantasy prezentuje
Taniec w Ogniu #Rozdział III
Taniec w Ogniu #Rozdział III
Zaklęcie krępowało moje ciało jak ciężki łańcuch. Nie byłam w stanie wydusić słowa, więc zacisnęłam usta w wąską linikę. Poruszałam twarzą. Przekręciłam głowę i poczułam jakby zaklęcie wrzynało się w moją twarz niczym drut kolczasty. Bolało. Wściekłam się jeszcze bardziej. Ręce jak dotąd miałam spuszczone wzdłuż ciała. Teraz podniosłam je do góry, czując jak pokonuje zaklęcie. Zrobiłam krok w przód. Poczułam straszny ból, jakby stanęła na nożu. Czułam się odrętwiała, ale postawiłam kolejny krok w płomieniach
Kategoria bloga: Zbiór opowiadań
Autor bloga: Black Sky
- Która jest? - gwałtownie podniosłam się, co wywołało silne ukłucie w okolicach skroni. Złapałam się za pulsujące miejsca, po czym zaczęłam je masować.
- 13.00. - westchnęła. - Wyglądasz okropnie i dziwię się, że nie zarzygałaś całego pokoju. Dobrze wiesz, że nie masz mocnej głowy. - zaśmiała się, a ja nagle dostałam mdłości. Jak poparzona wyskoczyłam z łóżka, zahaczając nogą o pościel i prędko pobiegłam do łazienki. Zdążyłam zwrócić 1/4 zawartości alkoholu, kiedy obok mnie kucnęła Camille z rozbawieniem w oczach. Szkoda, że mnie nie było do śmiechu.
- Przytrzymam ci włosy. - odgarnęła moje włosy do góry, kiedy poczułam kolejną falę alkoholu w moim gardle. - Nieźle się załatwiłaś. Ile wczoraj wypiłaś? Jedno piwo? - jej śmiech rozniósł się po pomieszczeniu, a ja miałam tylko ochotę się jej odgryźć.
- Zamknij się. - chwiejnie podniosłam się z podłogi, podchodząc do umywalki. Nałożyłam na szczoteczkę pastę i dokładnie wymyłam wnętrze jamy ustnej. Potem przemyłam twarz, spoglądając w lusterku na Camille, która z pożałowaniem na mnie spoglądała.
Innocency prezentuje Rozdział 9 - "Piknik"
- Która jest? - gwałtownie podniosłam się, co wywołało silne ukłucie w okolicach skroni. Złapałam się za pulsujące miejsca, po czym zaczęłam je masować.
- 13.00. - westchnęła. - Wyglądasz okropnie i dziwię się, że nie zarzygałaś całego pokoju. Dobrze wiesz, że nie masz mocnej głowy. - zaśmiała się, a ja nagle dostałam mdłości. Jak poparzona wyskoczyłam z łóżka, zahaczając nogą o pościel i prędko pobiegłam do łazienki. Zdążyłam zwrócić 1/4 zawartości alkoholu, kiedy obok mnie kucnęła Camille z rozbawieniem w oczach. Szkoda, że mnie nie było do śmiechu.
- Przytrzymam ci włosy. - odgarnęła moje włosy do góry, kiedy poczułam kolejną falę alkoholu w moim gardle. - Nieźle się załatwiłaś. Ile wczoraj wypiłaś? Jedno piwo? - jej śmiech rozniósł się po pomieszczeniu, a ja miałam tylko ochotę się jej odgryźć.
- Zamknij się. - chwiejnie podniosłam się z podłogi, podchodząc do umywalki. Nałożyłam na szczoteczkę pastę i dokładnie wymyłam wnętrze jamy ustnej. Potem przemyłam twarz, spoglądając w lusterku na Camille, która z pożałowaniem na mnie spoglądała.
Kategoria bloga: Fanfiction; One Direction
Autor bloga: Rosalie Warrior
Nareszcie jest! Po długich miesiącach przerwy rozdział IX ujrzał światło dzienne. Nastoletnia Julia uważana jest za inkarnację starożytnej bogini i ma z tym nie lada problem! Dotychczas z trudem udawało się jej nie zdradzać swojej prawdziwej toższamości przed pobożnymi kapłanami, jednak jak poradzi sobie w konfrontacji ze zwykłymi mieszkańcami Ardmoru? Jakby tego było mało, odnaleziono właśnie wcielenie innego boga, a Daniel, jedyny powiernik tajemnicy nastolatki, staje się coraz bardziej nerwowy i skryty. Czy Julii uda się stawić czoło nowym wyzwaniom?
Aeis: Fałszywa Dusza prezentuje Rozdział IX
Nareszcie jest! Po długich miesiącach przerwy rozdział IX ujrzał światło dzienne. Nastoletnia Julia uważana jest za inkarnację starożytnej bogini i ma z tym nie lada problem! Dotychczas z trudem udawało się jej nie zdradzać swojej prawdziwej toższamości przed pobożnymi kapłanami, jednak jak poradzi sobie w konfrontacji ze zwykłymi mieszkańcami Ardmoru? Jakby tego było mało, odnaleziono właśnie wcielenie innego boga, a Daniel, jedyny powiernik tajemnicy nastolatki, staje się coraz bardziej nerwowy i skryty. Czy Julii uda się stawić czoło nowym wyzwaniom?
Kategoria bloga: Fantasy, Romans
Autor bloga: Royal Bee
Zaczęłam szukać Melanie i Aarona, przepadli jak kamień w wodę. Przeszukałam chyba cały klub. Było już po pierwszej. Nigdy na tak długo nie znikali. Nie było ich zawsze góra godzinki. Wyszłam na parking, może któreś z nich było w samochodzie. Ruszyłam żwawym krokiem w jego stronę pocierając dłońmi ramiona aby chociaż trochę się ogrzać. Nie było nikogo. Westchnęłam głośno, wyciągnęłam telefon i zadzwoniłam do Melanie, jeden sygnał, drugi, trzeci, czwarty nic. Aaron też nie odbierał. Ja i moje szczęście. Poirytowana zaczęłam iść w stronę klubu. Przyspieszyłam trochę kroku, kiedy kątem oka zauważyłam podążających za mną trzech mężczyzn. Byli coraz bliżej, mimo, że starałam się iść szybko. Ciężko oddychałam a warga zaczęła mi drżeć. Po jaką cholerę wyszłam z tego klubu i czemu zaparkowaliśmy od niego tak daleko. Delikatnie zerknęłam w tył, mężczyzn już nie było. Odetchnęłam z ulgą. Niestety nie nacieszyłam się zbyt długo. Zastąpili mi drogę. Zaczęłam się powoli cofać.
Przebudzenie prezentuje Rozdział 2
Zaczęłam szukać Melanie i Aarona, przepadli jak kamień w wodę. Przeszukałam chyba cały klub. Było już po pierwszej. Nigdy na tak długo nie znikali. Nie było ich zawsze góra godzinki. Wyszłam na parking, może któreś z nich było w samochodzie. Ruszyłam żwawym krokiem w jego stronę pocierając dłońmi ramiona aby chociaż trochę się ogrzać. Nie było nikogo. Westchnęłam głośno, wyciągnęłam telefon i zadzwoniłam do Melanie, jeden sygnał, drugi, trzeci, czwarty nic. Aaron też nie odbierał. Ja i moje szczęście. Poirytowana zaczęłam iść w stronę klubu. Przyspieszyłam trochę kroku, kiedy kątem oka zauważyłam podążających za mną trzech mężczyzn. Byli coraz bliżej, mimo, że starałam się iść szybko. Ciężko oddychałam a warga zaczęła mi drżeć. Po jaką cholerę wyszłam z tego klubu i czemu zaparkowaliśmy od niego tak daleko. Delikatnie zerknęłam w tył, mężczyzn już nie było. Odetchnęłam z ulgą. Niestety nie nacieszyłam się zbyt długo. Zastąpili mi drogę. Zaczęłam się powoli cofać.
Kategoria bloga: Fanfiction
Autor bloga: Pani Pałka
– To proszek usypiający – kupiec nachylił się konspiracyjnie. – Wystarczy wsypać dwie łyżeczki do napoju, zamieszać, a potem jeszcze trzecią – i podać temu, kto ma zapaść w sen, dłuuugi seeen – zaśpiewał, a jego oczy omiotły niebo i ziemię, potem zakręciły ósemkę i wróciły na swe miejsce. Turban na głowie delikatnie się przekrzywił.
– Jesteś z południa, co?
Czerwony Piach prezentuje Rozdział X
– To proszek usypiający – kupiec nachylił się konspiracyjnie. – Wystarczy wsypać dwie łyżeczki do napoju, zamieszać, a potem jeszcze trzecią – i podać temu, kto ma zapaść w sen, dłuuugi seeen – zaśpiewał, a jego oczy omiotły niebo i ziemię, potem zakręciły ósemkę i wróciły na swe miejsce. Turban na głowie delikatnie się przekrzywił.
– Jesteś z południa, co?
Kategoria bloga: Fantasy
Autor bloga: Vessna
- Uważaj na niego i pamiętaj, że zawsze możesz na mnie liczyć. - powiedział dramatycznie poważnie, na co potaknęłam głową. Po jego nagłym zapewnieniu ruszyliśmy w stronę przystanku autobusowego, który mieścił się nieopodal parku. Przystanęliśmy obok rozkładu, z którego wyczytaliśmy, że za jakieś 10 minut powinien przyjechać autobus. Skrzyżowałam ręce na piersiach, energicznie tupiąc nogą. Zauważyłam, że od pewnego czasu Luke przyglądał się mi, jakby próbował coś powiedzieć. Nie wiedziałam, co chodziło mu po głowie, więc zignorowałam to.
- Wybrałabyś się ze mną i moimi znajomymi w ten weekend za miasto? - zaskoczona spojrzałam na blondyna, który wyczekiwał na moją odpowiedź. Bez zastanowienia zgodziłam się, wywołując na jego twarzy szeroki uśmiech. Odpoczynek od Londynu dobrze mi zrobi i od Zayna. Może w końcu przestane tyle nad nim rozmyślać i miło spędzę czas z przyjacielem i jego znajomymi.
Innocency prezentuje Rozdział 10 - "Prawdziwa przyjaźń"
- Uważaj na niego i pamiętaj, że zawsze możesz na mnie liczyć. - powiedział dramatycznie poważnie, na co potaknęłam głową. Po jego nagłym zapewnieniu ruszyliśmy w stronę przystanku autobusowego, który mieścił się nieopodal parku. Przystanęliśmy obok rozkładu, z którego wyczytaliśmy, że za jakieś 10 minut powinien przyjechać autobus. Skrzyżowałam ręce na piersiach, energicznie tupiąc nogą. Zauważyłam, że od pewnego czasu Luke przyglądał się mi, jakby próbował coś powiedzieć. Nie wiedziałam, co chodziło mu po głowie, więc zignorowałam to.
- Wybrałabyś się ze mną i moimi znajomymi w ten weekend za miasto? - zaskoczona spojrzałam na blondyna, który wyczekiwał na moją odpowiedź. Bez zastanowienia zgodziłam się, wywołując na jego twarzy szeroki uśmiech. Odpoczynek od Londynu dobrze mi zrobi i od Zayna. Może w końcu przestane tyle nad nim rozmyślać i miło spędzę czas z przyjacielem i jego znajomymi.
Kategoria bloga: Fanfiction; One Direction
Autor bloga: Rosalie Warrior
- Uwaga! Ogłaszamy, że pokazy indywidualne w tym roku, będą odbywały się inaczej niż przy poprzednich Igrzyskach. Tym razem wywoływani będą trybuci w parach, niekoniecznie z tych samych dystryktów do rywalizacji na pokazie. Zwycięscy zdobędą większą liczbę punktów. Na pokazie trzeba będzie rywalizować w trzech konkurencjach. To już wszystko. Na razie zapraszamy trybuta z dystryktu pierwszego Deena Clevena oraz trybutkę z dystryktu dziewiątego Jess Verior do rywalizacji indywidualnej.
Głos w głośniku zamilkł, a dwójka trybutów weszła do Sali treningowej. Ja nie miałam siły nawet tego skomentować. Snow na pewno się dobrze bawi. Przecież to okropne. Nie mamy szansy się dobrze zaprezentować, bo musimy rywalizować. Nie chciałam mysleć kto przypadnie mi. Kątem oka zauważyłam Volta patrzącego na mnie i zacierającego ręce. Wyraźnie miał nadzieję, że może będziemy rywalizować między sobą. Cóż, ja mogłam tylko się modlić, żeby tak nie było.
Kategoria bloga: Fanfiction; Igrzyska Śmierci
Autor bloga: Priori Incantatem
Siedziała związana w małej ciężarowce. Nogi miała skrępowane szorstką liną zaś dłonie związane z tyłu ciała. W buzi wciśnięty dość grupy kawałek materiału.
Siedziała związana w małej ciężarowce. Nogi miała skrępowane szorstką liną zaś dłonie związane z tyłu ciała. W buzi wciśnięty dość grupy kawałek materiału.
Kategoria bloga: Anime, Zbiory opowiadań, Romans
Autor bloga: Shoujo Namida
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz