Dzisiaj nowe rozdziały przedstawiają:
- Wielka Draka w WWE
- Szary Dym
- Wczorajszy dzień
- Light in the darkness
- Strach
- Świat Yuno
- Biały Lotos
- Mrok
Wielka draka w WWE prezentuje 012. And live goes further
- Świnia - jęknęła, ledwie powstrzymując się od wybuchu Eveline, po
czym wzięła swoje rzeczy i pobiegła do szatni. W pozostałym towarzystwie
zapanowała niezręczna cisza, którą jednocześnie postanowiły przerwać
Becky i Tara.
- Kretyn.
Seth o dziwo zdawał się szczerze zdziwiony taką reakcją dziewczyn.
- Ej, ja jestem po prostu szczery, okej? - bronił w się w ten swój zadufany sposób. Tara, pomimo wczoraj spędzonego z nim czasu miała ochotę złamać mu nos. - Daj mi to, złotko, bo się połamiesz - powiedział Rollins, po czym, nie zwracając uwagi na protesty, zabrał z barków Tary sztangę.
- Za kogo ty się uważasz, Rollins? I nie mów do mnie Złotko. - Tara wściekle skrzyżowała ręce na piersiach.
- Za kogoś, kto właśnie uratował twój kręgosłup - odparł. - I oczywiście za Setha Rollinsa. Pierwszego mistrza NXT, dwókrotnego mistrza WWE, dawnego mistera Money in The Bank...
- ...I największego dupka w federacji - dokończyła za niego Becky, stając z drugiej strony Rollinsa. Teraz Seth został otoczony przez waleczne hetery. - Jak mogłeś jej tak powiedzieć, Seth? Nie widzisz, że i tak ma straszne samopoczucie? Naprawdę musisz wszystkich dobijać?
- Kretyn.
Seth o dziwo zdawał się szczerze zdziwiony taką reakcją dziewczyn.
- Ej, ja jestem po prostu szczery, okej? - bronił w się w ten swój zadufany sposób. Tara, pomimo wczoraj spędzonego z nim czasu miała ochotę złamać mu nos. - Daj mi to, złotko, bo się połamiesz - powiedział Rollins, po czym, nie zwracając uwagi na protesty, zabrał z barków Tary sztangę.
- Za kogo ty się uważasz, Rollins? I nie mów do mnie Złotko. - Tara wściekle skrzyżowała ręce na piersiach.
- Za kogoś, kto właśnie uratował twój kręgosłup - odparł. - I oczywiście za Setha Rollinsa. Pierwszego mistrza NXT, dwókrotnego mistrza WWE, dawnego mistera Money in The Bank...
- ...I największego dupka w federacji - dokończyła za niego Becky, stając z drugiej strony Rollinsa. Teraz Seth został otoczony przez waleczne hetery. - Jak mogłeś jej tak powiedzieć, Seth? Nie widzisz, że i tak ma straszne samopoczucie? Naprawdę musisz wszystkich dobijać?
Kategoria: Fanfiction Dean Ambrose, Roman Reigns, Wrestling
Autor: Sleepka Ambrose aka. Koksowa Wróżka
Szary Dym prezentuje Rozdział II
Dorian spojrzał na wielkie ognisko na środku placu. Jasne płomienie
oświetlały cały plac. Wokół ogniska tańczyły i śpiewały dziewczyny.
Nagle jedna z nich potknęła się i upadła. Przejechała po bruku, zasłaniając twarz rękami. Musiało zaboleć. Dziewczyna podniosła się spanikowana i przyłożyła dłoń do przedramienia. Gdy Dorian się przyjrzał, dreszcz przeszedł mu po plecach. Z jej rany zamiast krwi wylatywał dym. Szary dym.
Nie jestem jedyny pomyślał.
Rzucił się w jej stronę. Kucała przy niej jedna z dziewczyn i starsza kobieta. Dorian zobaczył strażników, zmierzających w stronę zamieszania. Jeśli zobaczą dym, unoszący się z rany dziewczyny, wsadzą ją do aresztu, a potem stracą za uprawianie czarnej magii.
Nie mógł jej tak zostawić.
Jedyne co przyszło mu do głowy to odwrócenie uwagi. Podbiegł do najbliższego mężczyzny i szarpnął za sakiewkę, przypiętą do jego pasa. Mężczyzna odwrócił się i chwycił Doriana za kołnierz.
— Złodziej! — ryknął.
Strażnicy odwrócili się i spojrzeli w stronę, z której dochodził krzyk. Dorian złapał kontakt wzrokowy ze zranioną dziewczyną. Miała niebieskie tęczówki, podobne do jego własnych.
Uciekaj powiedział bezgłośnie.
Nagle jedna z nich potknęła się i upadła. Przejechała po bruku, zasłaniając twarz rękami. Musiało zaboleć. Dziewczyna podniosła się spanikowana i przyłożyła dłoń do przedramienia. Gdy Dorian się przyjrzał, dreszcz przeszedł mu po plecach. Z jej rany zamiast krwi wylatywał dym. Szary dym.
Nie jestem jedyny pomyślał.
Rzucił się w jej stronę. Kucała przy niej jedna z dziewczyn i starsza kobieta. Dorian zobaczył strażników, zmierzających w stronę zamieszania. Jeśli zobaczą dym, unoszący się z rany dziewczyny, wsadzą ją do aresztu, a potem stracą za uprawianie czarnej magii.
Nie mógł jej tak zostawić.
Jedyne co przyszło mu do głowy to odwrócenie uwagi. Podbiegł do najbliższego mężczyzny i szarpnął za sakiewkę, przypiętą do jego pasa. Mężczyzna odwrócił się i chwycił Doriana za kołnierz.
— Złodziej! — ryknął.
Strażnicy odwrócili się i spojrzeli w stronę, z której dochodził krzyk. Dorian złapał kontakt wzrokowy ze zranioną dziewczyną. Miała niebieskie tęczówki, podobne do jego własnych.
Uciekaj powiedział bezgłośnie.
Kategoria: Fantasy
Autor: Susan Kelley
Wczorajszy dzień prezentuje Rozdział V
Z drugiego zdjęcia patrzyła na nią jej nieco młodsza wersja. Miała wtedy
dwadzieścia dwa lata i była najszczęśliwszą kobietą na świecie.
Doskonale pamiętała w jakich okolicznościach i kto upamiętnił tę chwilę.
Była to Gillian.
Kategoria: Obyczajowe
Autor: Devirose
Light in the darkness prezentuje List cz. 6
Musiał sprawdzić te informacje, musi mieć pewność, że są prawdziwe. Im
więcej czytał artykułów tym więcej sobie przypominał. Wracały
wspomnienia sprzed pół roku. Ale mężczyzna wciąż nie mógł w to wierzyć.
Kategoria: SasuNaru, Yaoi
Autor: Aoi Rose
Strach prezentuje Rozdział 3
Clifford doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że z góry jest skazany na
przegraną pozycję. Wiedział to już w chwili popełnienia przestępstwa,
wiedział to w areszcie śledczym, tak samo na sali sądowej, w drodze na
swoją społeczną śmierć. Nie miał zamiaru okazywać skruchy, żalu za swoją
winę, nie miał w planach przepraszać. Wiedział, że popełnił zbrodnię,
którą z ogromną pogardą przypisywał mu prokurator. Nie próbował się
wypierać, nie próbował zaprzeczać czy się tłumaczyć. To był fakt, a on
to w pełni akceptował, chociaż w jego ciężkim sercu wciąż gościł ogrom
żalu i niezaspokojona żądza zemsty.
Kategoria: Fanfiction 5 Seconds of Summer
Autor: Nathalee xxx
Świat Yuno prezentuje Join us - część 15 i 16
Leeteuk westchnął i usiadł przy stole – cały zespół wpatrywał się w
niego z niecierpliwością. Przez chwilę najstarszy pisał coś z ociąganiem
różowym tuszem, aż w końcu postawił kropkę za ostatnim zdaniem i podał
zeszyt osobie po prawej. Członkowie zespołu przekazywali sobie zeszyt i
długopis, w ciszy czytając to, co nakreślał tam lider i podpisując się
pod tym. Kiedy notatnik wrócił do Leeteuka, ten przewertował na pierwszą
stronę, która pokryta była brokatem, gwiazdkami i koślawo narysowanymi
serduszkami.
– Przypominam wam, że obowiązuje was bezwzględne milczenie i dochowanie warunków, a nieprzestrzeganie regulaminu zeszytu będzie karane wyrzuceniem z zespołu, co oczywiście jest niemożliwe, więc ten, kto się czegoś takiego dopuści, zostanie pozbawiony dostępu do lodówki i łazienki na obu piętrach.
– Przypominam wam, że obowiązuje was bezwzględne milczenie i dochowanie warunków, a nieprzestrzeganie regulaminu zeszytu będzie karane wyrzuceniem z zespołu, co oczywiście jest niemożliwe, więc ten, kto się czegoś takiego dopuści, zostanie pozbawiony dostępu do lodówki i łazienki na obu piętrach.
Kategoria: Zbiory Opowiadań
Autor: Kim Yuno
Biały Lotos prezentuje Rozdział 5 Prośba
– Poćwiartuj go – wychrypiał cicho głos tuż za plecami dziewczyny.
Tamara bez namysłu odwróciła się napięcie i wbiła ostrze prosto w serce.
(...)
– Potwór – rzekł słabo. – Jesteś… demonem… – powoli osunął się na ziemię, wciąż z utkwionym mieczem w ciele.
Zabiła go.
– Potwór – rzekł słabo. – Jesteś… demonem… – powoli osunął się na ziemię, wciąż z utkwionym mieczem w ciele.
Zabiła go.
Kategoria: High Fantasy
Autor: Mari Kim
Mrok prezentuje Chapter 10
Wyłaniając się z kolejnego korytarza, doznaję szoku. Chłopak jakby znowu wyparował. Jedynie przy rzędzie szafek dostrzegam jednego z uczniów, który zapewne spóźnił się na zajęcia.
Pośpiesznie podchodzę do niego z nadzieją, że będzie w stanie mi pomóc.
— Hej — zaczynam — nie widziałeś przypadkiem takiego postawnego i bardzo wysokiego chłopaka, podobnej postury do twojej i do tego ubranego w czarną bluzę, jak ta, którą masz na sobie, identyczne spodnie i… — do mojej głowy powoli zaczynają wpływać podejrzenia po przyjrzeniu się chłopakowi — takich samych trampkach. Nawet włosy miał blond tak jak… ty.
Pośpiesznie podchodzę do niego z nadzieją, że będzie w stanie mi pomóc.
— Hej — zaczynam — nie widziałeś przypadkiem takiego postawnego i bardzo wysokiego chłopaka, podobnej postury do twojej i do tego ubranego w czarną bluzę, jak ta, którą masz na sobie, identyczne spodnie i… — do mojej głowy powoli zaczynają wpływać podejrzenia po przyjrzeniu się chłopakowi — takich samych trampkach. Nawet włosy miał blond tak jak… ty.
Kategoria: Fanfiction 5 Seconds of Summer, Kryminał, Thriller
Autor: Lex May
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz